Nothing tastes as good as skinny feels.

Nothing tastes as good as skinny feels.

10/19/2011

Zacznę jak gdybym była tutaj cały czas, codziennie napisała choć parę nieznaczących zdań. Nie jest ze mną dobrze, nie mam motywacji, nie mam siły, ale nie pozwolę na to żebym nadal się cofała. Może stała obecność i wasze wsparcie, na które zawsze mogę liczyć pomogą mi w tym. Może tym razem nie samotność, ale towarzystwo mnie zmotywuje. Może to głupie, chore itd ale ja chcę tu być. Najgorsze jest to i nie boję się już tego głośno powiedzieć, że mam bulimie. Nie wiem jak sobie pomoc, To tak cholernie boli, ale będę walczyła, muszę.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

nawazniejsze w zyciu aby nazywac rzeczy po imieniu, potem trzeba pamietac ze zycie jest bardzo prote tylko my ludzie bardzo je sobie komplikujemy, a po trzecie nigdy samotnosc nie byla dobra, zawsze warto miec kolo siebie nawet tylko glpi sms o kazdej poze dnia ni nicy moze wiele zdzialac :* powodzenia kochanie

http://paskuda-olcia.ownlog.com/

maryna pisze...

witamy ponownie. wchodz, pisz a my Ci pomozemy.

mojaobsesja pisze...

najwazniejsze ze ciagle tu jestes i chcesz walczyc, ale wiesz ze musisz znalesc siłe w sobie bo my ciagle nie bedziemy przy tobie nie złapiemy za reke kiedy bedziesz chciała siegnac po cos nadprogramowego wiec musisz walczy sama z soba trudne ale do zrobienia wierze w ciebie ;*